Sporty bezwysiłkowe – ale o co chodzi?
W tym wpisie o sportach, które budzą wiele kontrowersji. Ludzie mają ciągle problem z tym, czy można nazywać je sportem, ale przyjęło się, że tak. Mianowicie chodzi o szachy oraz o grę w karty. Tak, to też sport! Dla kogo?
Przede wszystkim dla każdego kto chce ćwiczyć mózg, a nie mięśnie. Szachy naprawdę rozwijają zdolności logiczne, w tym zdolność koncentracji. A na przykład poker uczy odczytywać emocje z ludzkich twarzy i samemu je maskować.
Oczywiście tego typu sporty odradzane są osobom, które chcą się solidnie spocić i spalić kalorie. Od sportów takich jak szachy można co prawda się spocić, ale raczej z nerwów niż wysiłku.
Mimo wszystko – warto się nimi zainteresować. Mózg to najcenniejszy organ w naszym organiźmie. Bez ćwiczeń – obumiera. Neurony znikają, a jeśli je nieustannie stymulujemy – wracają do życia.